• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

jestem jaki jestem

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2022
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
  • Październik 2018

Archiwum 01 listopada 2018


Idę

 

Idę do kościoła. Pomodlić się chcę. Poprosiłem mamę, żeby moim dziadkom ode mnie postawiła świeczki. Na pewno to zrobi. Idę się pomodlić, bym miał więcej sił, bym mógł spokojnie zasnąć i się obudzić. Chciałbym mieć przy kim się obudzić, chciałbym mieć z kim rozmawiać. Chciałbym całować dłonie kobiety i nic jej nawet nie mówić, bo ona wiedziałaby, że ją kocham. Chciałbym widzieć moje Anioły, ale nie smutne, tylko radosne. Smutek można opanować i wyrzucić z głowy, trzeba tylko tego chcieć. Boli to, boli bardzo, ale drugi człowiek pomoże zawsze. Pokora, świadomość własnych niedoskonałości to klucz do niebiańskich drzwi, błękitu, kolorów tęczy, zielonej paproci, żółtej cytryny i czerwonego jabłka. Bo kto to wszystko pokolorował?

 

Poczytajcie to:

 

 

 

Do Ciebie pieśnią wołam Panie,
do Ciebie dzisiaj krzyczę w głos.
Ty jesteś wszędzie, wszystkim jesteś dziś,
lecz kamieniem nie bądź mi.

Do Ciebie pieśnią wołam Panie,
bo ponoć wszystko możesz dać,
więc błagam daj mi szansę jeszcze raz,
daj mi ją ostatni raz.

Już nie zmarnuję ani chwili,
bo dni straconych gorycz znam,
więc błagam daj mi szansę jeszcze raz,
daj mi ją ostatni raz.

Do Ciebie pieśnią wołam Panie,
Do Ciebie dzisiaj krzyczę w głos.
Daj mi raz jeszcze od początku iść,
daj mi szansę jeszcze raz.

Wystarczy abyś skinął ręką,
wystarczy jedna Twoja myśl,
a zacznę życie swoje jeszcze raz,
więc o boski błagam gest.

A jeśli życia dać nie możesz,
to spraw bym przeżył jeszcze raz
tę miłość, która już wygasła w nas,
spraw bym ją przeżył jeszcze raz.

Do Ciebie pieśnią wołam Panie,
do Ciebie wznoszę mój błagalny głos.
Ty ptakiem, chlebem, wszystkim jesteś dziś,
lecz kamieniem nie bądź mi.

 

 

 

01 listopada 2018   Dodaj komentarz

Święta

 

Spędzać święta samotnie, to trudne chwile, ale na siłę się uśmiechać to jeszcze gorsze. Zrobilem przez te kilkadziesiąt już w sumie dni sporo dobrego. Z tego się cieszę i uczę się żyć sam. Mój Anioł ma tak smutne oczy, uśmiecha się nienaturalnie. Ona, wie, dobrze wie, że nie jest dobrze. Przeżywa to na swój sposób, na pewno tego nie rozumie, ale dusza czuje, serce słyszy. Kiedyś sobie to uświadomi. Wtedy oceni, dobrze miała jak ojca nie było, czy nie niedobrze. Oceni, czy ją skrzywdziłem, czy nie. Ja widzę, jak się ode mnie oddala, słyszę to w każdym jej słowie. Potwornie mi źle.

 

Poszedłbym kupić sobie gorzałę, ale co mi to da? Już to przerabiałem, zatapiając swoje troski, czasem prawdziwe, a czasem urojone. Jasne, najczęściej urojone, obwiniając wszystkich dookoła, robiąc im krzywdę, zadając cierpienie. To wszystko mechanizmy iluzji i zaprzeczeń, które doskonale znam. Dlatego nie pójdę się napić. Od wczoraj tak mi się chce napić i zapomnieć, że daję radę tylko dlatego, że wiem jak to się skończy i czym to się skończy. Wczoraj i przedwczoraj, cały dzień na telefonie, wypełniał czas, zabijał nudę, napełniał serce, karmił duszę. Dziękuje Nat, Ir, Ad, Ma. Jesteście, dziękuję, że jesteście. Czuję się kurewsko źle.

 

01 listopada 2018   Dodaj komentarz
To_tylko_ja_ | Blogi