• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

jestem jaki jestem

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2022
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
  • Październik 2018

Archiwum 28 października 2018


Pięć

 

Bylem dziś w kościele. Takim małym, nie za starym, nie za nowym, pełnym ludzi. Skąpanym w deszczu, jak jeszcze niedawno ja we łzach. Widziałem fotki dzieci, Natalcia piękna jak zawsze, mój ukochany Anioł, której towarzyszyłem już jak przychodziła na świat. Widziałem też Krzysia, którego też pamiętam, jak spod serca mamy pokazał się wszystkim. Jest to nie do zapomnienia. To miód dla mojej duszy i klej dla rozbitego serca.

 

Dzień deszczowy, bardzo dekadencki, ale bez rozpaczy, bez rozpamiętywania. Trochę też pracy było, wreszcie coś sobie zamówię do jedzenia ciepłego, bo dla siebie po prostu nie gotuję, nie warto, nie chce mi się, bo wracają wspomnienia.

 

Kilka spraw zamierzam zaraz uruchomić. Niech się toczą swoim życiem. Nie wiem co będzie, tego nie wie nikt. Jeszcze pięć dni.

 

28 października 2018   Dodaj komentarz
To_tylko_ja_ | Blogi