taki piękny
Dziadek,
umarł na rękach swojej żony, mojej babci. Też tak bym chciał, ale tak nie będzie. Najwspanialszy człowiek, jakiego znałem w swoim życiu. Pokazał pierwsze literki, pierwsze cyferki, pokazał pierwszy bilet w autobusie, zabrał na pierwszy targ, pokazał pierwszy pociąg, pokazał świat, jakiego potrzebuje małe dziecko. Nauczył jeździć na rowerze, pokazał jak się obiera ziemniaki, powiedział, ze trzeba mieć swój honor, trzeba mieć ambicje. Zawsze był, zawsze, był gdy mojej radości bylo dużo, był, gdy smutek zagościł, to również był obok. Za szybko odszedł.
Pamiętam jak mówił, ze warto być człowiekiem, bo to się opłaca. Jego słowo było zawsze ważniejsze niz wszystkie skarby tego swiata. Bardzo za nim tęsknie i chciałbym być chociaż w połowie taki jak on. On będzie ze mnie dumny.
Taki piękny Naród, tylko ludzie kurwy