umarlo

Umarł nagle zamach warszawsko-smoleński....

Przypadek, zrządzenie losu? Raczej nie. To tylko potwierdza moją, ale też innych tezę o wyciszaniu atmosfery. Nie to, aby nie toczyć tamże dwutlenku węgla, a raczej tlenku, który to powoduje dusze we własnym sosie,  ale no co tam"k..........k...........chuuuuuuuuu, dddddddd"- Nejman czy Numan, Ty palancie,czy jak Cię zwą. Jesteś tylko takim właśnie buterflyem(moja córeczka mówi- motylkiem). Dla mnie zaś jesteś takim ch....k......dddddddddddddd jak o innych mówisz. PIK PIK PIK. 

Dziad zasrany i tyle. Mój dziadek, co to miał charakter-tak,komuchem był- by ci tak wpierdolił, że nie przeprszałbyś w TVN czy WSI, tylko na kolanach pod klatka prosiło chleb i o wode. Ale Banaś, to samo.On nie nie widział, był zajęty,nie miał czasu. Banaś, wrzuć na luz i odejdz, spadaj z tym całym simonem.

Wiesz co mówił Franz?

" ....." sprawdź

Wpadniesz do  paki-daj Boże, bo jak nie, to PIS już nigdy głosu nie dostanie ode mnie.